MŁODZIEŻ PRZYPIĘTY

Juniorzy dalej bez wygranej, ale batów już nie zbierają

Podopieczni Michała Honca rozegrali dwa kolejne mecze rundy rewanżowej. Ligi makroregionalnej nasi juniorzy niestety nie zwojują, ale pewien postęp – jeśli chodzi o wyniki – trzeba dostrzec. Zresztą, mówi o tym sam trener Michał Honc. – Nasz domowy mecz ze Stilonem mógł się podobać zgromadzonym na trybunach kibicom, natomiast my z tej konfrontacji niestety znów wyszliśmy bez zdobyczy punktowej. Zgraliśmy naprawdę przyzwoite spotkanie i stworzyliśmy sobie kilka sytuacji bramkowych, lecz wykorzystaliśmy tylko jedną. Dwie bramki stracone przez nas w tym spotkaniu padły po naszych indywidualnych błędach, i to boli najbardziej. Gola na 2:1 straciliśmy praktycznie w ostatnich minutach. Wielka szkoda, ponieważ  chłopcy ciężko trenują i wygrana lub punkt dałyby im więcej wiary – podsumował starcie z zapleczem rywala MKS-u w 3 lidze. Ponieważ nasi nie serwują nam seryjnie bramek, odnotujmy, że trafienie w tym meczu zaliczył zapomniany już chyba trochę Dastin Knopik.

Kiedy Miedź spadała z Ekstraklasy, nasi walczyli z legnicką młodzieżą, utalentowaną, ponieważ to wicelider tabeli. –   Wróciliśmy znów bez zdobyczy, jednak z podniesioną głową. Może to dziwnie zabrzmi, ponieważ przegraliśmy 0:3, ale chłopcy postawili gospodarzom trudne warunki. Wszystko mogło potoczyć się inaczej, no ale ta nasza wciąż szwankująca skuteczność… . W moim odczuciu drużyna Miedzi to piłkarsko najlepsza ekipa naszej grupy “ligi makro”, a ich gra naprawdę może się podobać – analizuje trener biało-niebieskich. Już w najbliższą niedzielę (26 maja) na Sportową 7 zawita lider rozgrywek – SS Gwarek Zabrze. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 12.00. Będą baty? A może niespodzianka!

Liga Makroregionalna U-19 grupa “C”, tabela, wyniki.